UROCZYSTOŚĆ WSZYSTKICH ŚWIĘTYCH - 1 LISTOPADA 2009 ROK 2009-11-01


Wokół Chrystusowego ołtarza gromadzi nas dzisiaj uroczystość Wszystkich Świętych. Nie jest to – jak się czasem upraszczając mówi – „święto zmarłych”. Podczas dzisiejszej uroczystości wspominamy tych, którzy już cieszą się chwałą nieba, chociaż Kościół nie umieścił ich imion w oficjalnym spisie świętych.

W czasie tej Eucharystii, wierząc w tajemnicę świętych obcowania, wzywamy wstawiennictwa naszych sióstr i braci, którzy poprzedzili nas wszystkich w pielgrzymce wiary do niebieskiej ojczyzny i cieszą się już szczęściem wiecznego przebywania z Bogiem w niebie.



1. Msze św. będą o godz. 7.00, 9.00, 10.30 do południa. Nie będzie Mszy św. o godz. 12.00. Po południu o godz. 14.00 będzie Msza św. na Cmentarzu a po Niej procesja po cmentarzu połączona z odmawianiem Różańca i modlitwami za zmarłych. Będzie też Msza święta wieczorem o godz. 18.00 bo dzisiaj jest niedziela. Bardzo serdecznie zapraszamy na tę Mszę św. i modlitwy w czasie procesji po cmentarzu. W czasie Mszy św. o godz. 14.00 na cmentarzu można przyjąć po raz drugi Komunię św. i ofiarować Ją w intencji dusz w czyśćcu cierpiących. Będzie też na cmentarzu składka podczas Mszy św.


Zwyczajem ostatnich lat zbierane są ofiary na cmentarzach z okazji uroczystości Wszystkich Świętych i w Dzień Zaduszny. Celem kwesty jest utrzymanie naszego diecezjalnego Seminarium, które pomimo zmieniającej się sytuacji społecznej wciąż opiera się na dobrowolnych ofiarach wiernych.


2. Jutro w poniedziałek Dzień Zaduszny. Msze św. 7.00, 8.00, do południa.
O godz. 14.00 na cmentarzu i o godz. 17.00 w kościele. Wypominki będą czytane. W Dzień Zaduszny od 6.30, 8.30, przed południem i po południu po Mszy św. o godz. 17.00 połączone z Różańcem.

3. Od tego tygodnia w dni powszednie w okresie zimowym wieczorna Msza św. będzie o godz. 17.00. Różaniec za zmarłych w tym tygodniu połączony z wypominkami będzie po wieczornej Mszy św. oprócz I piątku.

4. W tym tygodniu przypada I piątek miesiąca listopada. Msze św. wotywne o Sercu Pana Jezusa rano o godz. 6.30 i wieczorem o godz. 17.00.Spowiedź przed I piątkiem będzie w czwartek i piątek od godz. 16.30. Chorych odwiedzimy od godz. 7.45. Prosimy ich zgłosić w zakrystii i usłużyć dwoma samochodami.


5. W piątek pamiętajmy o wieczornej Drodze Krzyżowej w intencji Sługi Bożego Jana Pawła II. Będzie ona od tego tygodnia o godz. 19.00. Za dotychczasową obecność serdecznie dziękujemy i zapraszamy na kolejne drogi Krzyżowe.

6. W przyszłą niedzielę zmiana tajemnic różańcowych dla Matek po Mszy św. o 7.00. Składka na tacę będzie przeznaczona na pokrycie długu zaciągniętego na zakup działki pod parking. W październiku składka na ten cel wyniosła 2 792 złotych 40 groszy. Bóg zapłać za złożone ofiary na ten cel.

7. W czwartek zapraszamy Młodzież Klas III Gimnazjum na comiesięczne spotkanie modlitewne.

8. Zapraszamy na kolejną prelekcję medyczna w I piątek miesiąca listopada po wieczornym nabożeństwie. Tytuł prelekcji: „jak bezpiecznie i skutecznie się odchudzać? Kiedy i jakie leki stosować przy odchudzaniu? Czy są przeciwwskazania? Jak unikać efektu „jo-jo” czyli powrotu do poprzedniej wagi?

9. Komunia ze świętymi, którą wyznajemy i którą przeżywamy w naszym pielgrzymowaniu do nieba, niech będzie dla nas znakiem ofiarowanego nam zbawienia, a Boże błogosławieństwo niech nas umacnia w drodze na spotkanie z nimi. Wszystkim na cały tydzień życzymy Szczęść Boże.


OGŁOSZENIA DODATKOWE

1. Dziś Kościół wychwala Pana Boga za świętych i błogosławionych. To ci, którzy już opłukali swoje szaty we Krwi Baranka, którzy życiem zaświadczyli, że można żyć przyzwoicie, że człowiek jest w stanie wybierać i pomnażać dobro. Każdego roku szeregi świętych powiększają się o kolejnych Bożych synów i córki, także spośród nas, Polaków. Radujemy się i wierzymy, że są w Domu Ojca i swoją modlitwą pomagają nam – jeszcze pielgrzymującym, abyśmy nie ustawali na drogach wiary. Dzięki świętych obcowaniu są naszymi orędownikami w Niebie. Dzisiejsza uroczystość uświadamia nam też, że świętość jest dla wszystkich, dla każdego z nas. To od nas samych zależy, czy do tej świętości dążymy, czy jej pragniemy!

2. Niech tej radości nie gasi nasze pochylenie nad grobami naszych bliskich dzisiaj i jutro, w Dzień Zaduszny. Cmentarze przypominają nam o przemijaniu i kruchości ludzkiego życia. Ale jako chrześcijanie, jako dzieci jednej wielkiej Bożej rodziny ufamy, że i nasi bliscy zmarli, i kiedyś my sami dołączymy do grona wszystkich świętych i błogosławionych. Jednocześnie pamiętajmy, że nie istnieje coś takiego jak „święto zmarłych”! 2 listopada Kościół wspomina wszystkich wiernych zmarłych. Bliskość uroczystości Wszystkich Świętych i wspomnienie wszystkich zmarłych nie jest przypadkowe. Stanowimy bowiem jeden Kościół: my jesteśmy jeszcze Kościołem pielgrzymującym do Nieba i walczącym z grzechem; święci są Kościołem tryumfującym, a zmarli przebywający w czyśćcu są Kościołem oczyszczającym się. Modląc się za zmarłych, pomagamy tym, którzy pokutują w czyśćcu. Ofiarujmy im dar modlitwy, aby jak najrychlej mogli przebywać blisko Ojca w Niebie.


3. Od 1 do 8 listopada duszom w czyśćcu możemy ofiarować wielki dar – odpust zupełny za pobożne nawiedzenie cmentarza i zmówienie modlitwy w ich intencji. Niech nasza troska o zmarłych nie ogranicza się tylko do popularnych „wypominków”, która zwykle ogranicza się do „opłacenia” pacierzy bez osobistego zaangażowania. Starajmy się być przy nich częściej i nie żałujmy im gorliwej modlitwy różańcowej, która nabiera w tych dniach szczególnej mocy. Oni odwdzięczą się nam swoimi modlitwami i swoim wstawiennictwem przed Bogiem.


4. Jako chrześcijanie pamiętajmy też o kulturze i właściwym zachowaniu, kiedy w tych dniach panuje wzmożony ruch na drogach, na cmentarzach, o bezpieczeństwie. Baczniej obserwujmy nasze pociechy i osoby starsze, aby świątecznej radości nie zakłóciły jakieś przykrości czy nieszczęścia.


6. W środę, 4 listopada, w liturgii wspominamy świętego Karola Boromeusza (1538-1584), biskupa. Ten znakomity teolog i duszpasterz żył i działał w czasach burz religijnych. Poświęcił się wielkim reformom w Kościele. Przypomnijmy, że w tym dniu obchodziliśmy zawsze imieniny Ojca Świętego Jana Pawła II. Zatem będziemy mieli szczególną okazję, aby w swoich modlitwach o nim pamiętać, prosić Boga o jego beatyfikację i przez jego wstawiennictwo o potrzebne nam łaski.


SUGESTIE HOMILETYCZNE


„Do Boga idzie się piechotą” – słowa słynnego perkusisty. Tak. I trzeba też dodać, że każdy krok winien nas prowadzić ku Niebu. Wstępujemy na ewangeliczną drabinę błogosławieństw. Każde błogosławieństwo – to jeden szczebel wyżej. Im bardziej jesteśmy zaangażowani w ewangeliczne dzieło, tym wyżej jesteśmy. A z wysoka zupełnie inaczej patrzy się na ludzi, na problemy, na cierpienia, na radości, na choroby… Wady zmieniają się w cnoty, a te z kolei ciągną nas jeszcze mocniej ku Bogu. A to już tylko krok do tego, abyśmy powiedzieli o sobie – „błogosławieni jesteśmy, gdy…”

Uroczystość Wszystkich Świętych w potocznym rozumieniu miesza się ze wspomnieniem Wszystkich Wiernych Zmarłych. Tak to już się utarło w naszej tradycji, że „zabieramy” Wszystkich Świętych na cmentarz i tam wraz z naszymi zmarłymi, którzy oczekują na spotkanie z Panem, modlimy się, zapalając znicze, ofiarując kwiaty, medytując o tym życiu i życiu przyszłym. Czasami ktoś się zapomni i zaciągnie się papierosem, ale i tak to nie odsunie myśli o śmierci.


* * *


W obozie w Holandii Edyta Stein do zrozpaczonych matek skierowała następujące słowa: „Dobrze jest pamiętać, że mamy prawo obywatelskie do nieba, Świętych Pańskich zaś za towarzyszy i domowników. Łatwiej wówczas znieść to, co jest na ziemi”. Prośmy więc dzisiaj wszystkich świadków Jezusowych błogosławieństw – a w sposób szczególny św. Edytę Teresę Benedyktę od Krzyża – zawstydzajcie nas, abyśmy odzyskiwali na nowo utraconą hierarchię wartości ewangelicznych. Abyśmy umieli prawdziwie uwierzyć w Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego, który jest Kamieniem Węgielnym naszego Wiecznego Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?



* * *


Na jednym z grobowców ktoś ustawił osiem dużych zniczy. Ustawiono je tak, aby wyobrażały schody. Paliły się jasnym ogniem. Prawie każdy, kto przechodził obok tego grobowca, zatrzymał się urzeczony estetyką płomieni.

Trzeba spalać się w tym ziemskim życiu dla Boga i dla bliźniego. W ten sposób powoli wspinamy się ku wyżynom niebiańskim, ku Chrystusowi. „Czy ktoś, idąc twym śladem, dojdzie do Boga?”



<< wstecz
© Parafia p.w. Świętego Krzyża i Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Tarnowie